W premierowym meczu nowego sezonu w składzie Zastalu zabrakło dwóch kluczowych zawodników. Nie zagrali Kamaka Hepa oraz Darious Hall, którzy nie mogli zostać zgłoszeni do rozgrywek ze względu na… zadłużenie klubu. Wyroki BAT, w ramach których nie zostały zawarte ugody, uniemożliwiają bowiem Zastalowi przeprowadzanie międzynarodowych transferów. Tak było właśnie w przypadku dwójki Amerykanów, którzy do Winnego Grodu przyszli z zagranicy.

Osłabiony zespół trenera Davida Dedka podjął jednak walkę z faworyzowanymi gospodarzami. Przez dwie pierwsze kwarty zielonogórzanie bili się z Legią o każdy punkt i potrafili przez jakiś czas prowadzić. Tuż przed przerwą ekipa ze stolicy zanotowała jednak serię 9:0, która była przedsmakiem drugiej połowy. W niej warszawski zespół wyraźnie odjechał, zwyciężając ostatecznie 90:72.

W przyszłym tygodniu zielonogórską ekipę czekają aż dwa mecze. W środę 27 września zainaugurują oni rozgrywki ENBL, podejmując w hali CRS litewski BC Šiauliai, a dwa dni później udadzą się do Torunia na starcie z Arriva Twardymi Piernikami.

PLK, 1. kolejka: Legia Warszawa – Enea Zastal BC Zielona Góra 90:72 (27:27, 23:19, 29:14, 11:12)
Legia Warszawa: Kolenda 18, Cowels 17, Vital 10, Sobin 10, Ponitka 9, Kulka 9, Pipes Jr 8, Wyka 8, Maciejewski 1, Wieluński 0, Linowski 0, Holman.
Enea Zastal BC Zielona Góra: Musić 16, Kikowski 15, Wójcik 12, Lewandowski 11, Groselle 7, Pluta 5, Kołodziej 4, Woroniecki 2, Kunc 0, Kaczmarek.